GLEBA DO UPRAWY LAWENDY

Gleba do uprawy lawendy

Ziemia jest warsztatem pracy dla rośliny - ziemia jest także jej karmicielką. Roślina, jak i każda inna istota żyjąca, jak zwierzę i człowiek, aby żyć, musi pobierać pokarm z zewnątrz. Znaczna część tego pokarmu znajduje roślina w ziemi, gdzie mieszczą się jej korzenie, a mianowicie wodę i cząstki ziemne, czyli mineralne, rozpuszczone w wodzie niczym cukier w herbacie.

Poniżej przedstawiamy kilka porad odnośnie wyboru lub poprawy właściwości gleby pod uprawę lawendy. Większość zaleceń i pomiarów można wykonać samodzielnie. Dla osób chcących zgłębić dokładniej strukturę posiadanej gleby i poznać jej szczegółowy skład chemiczny, proponujemy oddać próbki do profesjonalnego laboratorium, które jest częścią Okręgowej Stacji Chemiczno-Rolniczej (SCHR) odpowiedniej dla miejsca docelowego sadzenia lawendy. Warto zamienić kilka słów z osobą pobierającą próbki - chętnie doradzają po uzyskaniu wyników w jaki sposób poprawić jakość gleby i dobrze ją przygotować pod uprawy.

W linku spis Okręgowych Stacji Chemiczno-Rolniczych.

STRUKTURA GLEBY

Ziemia pod uprawę lawendy powinna mieć odpowiednią strukturę.

Strukturalność jest najbardziej potrzebna w glebach gliniastych i ilastych, bardzo trudno przepuszczalnych dla wody i powietrza, w których procesy biologiczne nie mają warunków do rozwoju.

LAWENDA LUBI GLEBĘ O DUŻEJ PRZEPUSZCZALNOŚCI

Przepuszczalnością nazywamy zdolność gleby do pochłaniania i przesączania wody ku dołowi pod wpływem siły ciężkości. Gleby gruboziarniste, a więc żwirowe, piaszczyste oraz strukturalne, wykazują większą łatwość wchłaniania wody, a gleby ilaste, gliniaste i niestrukturalne - mniejszą.

JAK POPRAWIĆ PRZEPUSZCZALNOŚĆ ?

Jeżeli nasza ziemia ma słabą przepuszczalność i wykazuje cechy ziemi gliniastej, możemy:

- wymienić ziemię w docelowym miejscu sadzenia lawendy na taką o większej przepuszczalności,

- poprawić przepuszczalność poprzez wymieszanie ziemi z piaskiem, żwirem lub kamyczkami aby poprawić jej przepuszczalność,

- warto na spód, pod warstwę ziemi właściwej do sadzenia, zrobić drenaż w postaci warstwy żwiru, piasku lub kamieni

ODCZYN GLEBY - CZYLI JAKIE pH DLA LAWENDY?

Odczyn gleby posiada wielki wpływ na przebieg wietrzenia, dynamikę właściwości gleby i rozwój mikroorganizmów, a ostatecznie i na urodzajność gleb.

Zależy on od zawartości soli, kwasów i zasad, a mówiąc ogólnie, od występowania w glebie jonów wodorowych (H) lub jonów wodorotlenowych (OH), przy czym jeżeli przeważają w glebie zdysocjonowane jony wodorowe, odczyn w glebie jest kwaśny, a jeżeli dominują jony wodoro-tlenowe, mamy reakcję zasadową. Przy równowadze zaś jonów wodorowych i wodorotlenowych - odczyn jest obojętny.


STĘŻENIE JONÓW WODOROWYCH OZNACZA SIĘ SYMBOLEM pH

Od dawna znany jest szkodliwy wpływ gleb zbyt kwaśnych i zbyt zasadowych na rośliny. Rozwój mikroflory glebowej jest zależny w znacznym stopniu od odczynu gleby. Wraz z zakwaszeniem gleby zmniejsza się ilość bakterii, a wzmaga działalność grzybów.

lawenda wąskolistna - ph


DLA LAWENDY ZALECAMY GLEBĘ O ODCZYNIE pH
POMIĘDZY 5,5 A 7,2

.

JAK SPRAWDZIĆ JAKIE pH MA MOJA ZIEMIA?

Bardzo łatwo :)
Można zaopatrzyć się w m.in. w dostępne na rynku przyrządy i mierniki. Mogą to być przyrządy elektroniczne, płytki, roztwory lub papierki lakmusowe. Wszystkie wymienione powyżej narzędzia są łatwo dostępne w klepach ogrodniczych lub w internecie.

Możemy również taką analizę wykonać domowymi sposobami.
Będzie nam do tego potrzebna soda, ocet i pojemnik lub słoiczek.
Do pojemnika lub słoiczka wsypujmy garść ziemi i zalewamy najlepiej wodą destylowaną. Następnie na wierzch wsypujemy sodę oczyszczoną lub wlewamy trochę octu. Jeśli na powierzchni ziemi z octem pojawią się bąbelki, mamy do czynienia z glebą o odczynie zasadowym. W przypadku, gdy na powierzchni sody pojawi się piana, to znak, że gleba ma odczyn kwaśny.

Warto pamiętać, aby pobranie próbki gleby do badania pH odbyło się z głębokości około 20 cm. Nie powinniśmy takiej próbki pobierać zaraz po nawożeniu, ponieważ zabieg ten zaburzy wynik.
Zaleca się, aby na każde 100 m2 pobrać co najmniej 3-4 próbki.

CO ZROBIĆ JAK MAM ZA KWAŚNĄ ZIEMIĘ?

Trzeba podnieść jej pH. Można to zrobić przeprowadzając proces wapnowania dolomitem lub kredą (nawozy wapniowe, wapniowo-magnezowe, kredowe lub dolomitowe). Podnoszą one (zwłaszcza kreda nawozowa) pH średnio o 1-1,5 w okresie od 3 miesięcy do roku.
Trzeba pamiętać aby nawóz rozsypywać na mokrą glebę i potem go dobrze z nią zmieszać.
Wapnowanie wywiera wpływ na przyswajalność składników pokarmowych znajdujących się w glebie.
Pod wpływem wapnowania trudno przyswajalne dla roślin związki kwasu fosforowego (fosforan żelazowy i glinowy) przechodzą w bardziej przyswajalny fosforan wapniowy. Zwiększenie zawartości wapnia w glebie udostępnia również roślinom potas, magnez, siarkę i inne składniki mineralne.

CO ZROBIĆ JAK MAM ZBYT ZASADOWĄ ZIEMIĘ?

Trzeba obniżyć jej pH czyli zakwasić. W tym celu możemy użyć nawozu zakwaszającego m.in. siarczan amonu, siarczan potasu i siarczan magnezu. Można też kupić siarkę pylistą lub granulowaną lub gotowe zakwaszacze podłoża.
Możemy zastosować również tańsze i bezpieczniejsze rozwiązanie - punktowe zmienianie pH. Dobrze jest sadzić rośliny w dołkach z mieszanką kwaśnego torfu, ziemi ogrodowej i rozłożonej kory sosnowej.